Plan treningowy

Dzisiaj pogadamy krótko o planie treningowym. Czyli o czym? Mniej więcej o tym, jak rozplanować trening swojemu koniowi, by był on w pełni wszechstronny, koń był wybiegany, ale nie zmęczony albo znudzony, na pewno by go nie przeciążyć.

Raczej chce wam ty napisać kilka pomysłów, a nie zasad czy rad, myślę jednak, że po przemyśleniu każdej z nich uda wam się ułoży odpowiedni, indywidualny trening dla swojego konia. Oczywiście trzeba to traktować jak pomoc w ukierunkowaniu treningu. Najbardziej skupie się na cavalettkach, bo to na nich głównie trenuje, co nie zmienia faktu, że ciągu tygodnia skacze, jeżdżę całkiem płasko albo wybieram się w teren.



🍕Każdy trening powinien obejmować trzy fazy, jakimi jest rozluźnienie, realizacja ćwiczeń (np. kombinacja drągów) a na sam koniec wypoczynek/rozstępowanie konia, przy okazji osuszające go.
🍕Pamiętaj, że ważne jest rozluźnienie przed zaczęciem pracy na cavalettkach, niech trwa 15-20 minut. Jednak ta cześć powinna by dostosowana do konia, nawet do jego ruchu, chęci do pracy czy wieku.
🍕Rozstępowanie końcowe może zająć ok. 10 minut, ważne jest, by koń mógł wyciągnąć szyje na luźnej wodzy, a także wysechł po wysiłku.
🍕Szkolenie podstawowe konia stawia na wszechstronność, tak więc w jego planie treningowym powinno się znaleźć wszystko, co zawiera jeździectwo w sobie. Dobrym rozwiązaniem jest odstawienie zbyt wczesnej specjalizacji i skupić się na wszechstronności.

✅ Przykładowy plan tygodnia (mój, ale jest ruchowy, chodzi o zasady):

  • Poniedziałek: „dzień konia”, czyli dzień wolny. Dąbrówka stoi cały dzień na łące/padoku w zależności od pory roku. 
  • Wtorek: praca skokowa, niekoniecznie na wysokich/skomplikowanych przeszkodach, to tylko taka rozgrzewka na początek tygodnia i wybieganie jej po dniu wolnym. 
  • Środa: praca płaska, praca nad rozluźnieniem, elementami ujeżdżeniowymi. 
  • Czwartek: praca na cavalettkach, drągach, kombinacjach. 
  • Piątek: praca ujeżdżeniowa z elementami cavalettek. 
  • Sobota: bardziej zaawansowana praca skokowa, więcej przeszkód, linie, skok wyskok i tym podobne ćwiczenia, wyższe przeszkody i przejechanie mini parkuru.
  • Niedziela: ZAWSZE teren, nawet krótki i blisko. Teren ma milion pozytywnych zastosowań dla konia, na osobny wpis, ale wystarczy fakt, że można poćwiczyć w naturalnym środowisku: zjazdy z górek, wjazdy, przeszkody naturalne, woda.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Aplikacja Equilab

Ogłowie START Woden

Recenzja ochraniaczy i kaloszków "Green" od Lovequestrian